09.01.2021 Sobota Za wiele dziś nie pospałem, ale nie było czasu na sen %-) Mimo to, samopoczucie mega dobre, pozowanie, cardio i trening ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS + Plecy 1. Uginanie nóg jednonóż na maszynie leżąc 5s12 3 sztabki 2. Hip thrusts 12x200kg | 11x230kg | 20x180kg 3. RDL z hantlami 25x32kg | [...]
16.01.2021 Sobota Dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów przespałem całą noc, bez żadnego wybudzania się lać, szok ;-D Co też od razu przełożyło się na mega dobre samopoczucie i chęci do działania od samego rana ;-D Dzień rozpoczęty od pozowania, cardio, a potem trening ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS + [...]
02.02.2021 Wtorek Wstałem jak nowonarodzony, zregenerowany, lekkie domsy na plecach, ale ogólnie mega dobrze ;-D Wszystko z rana ogarnięte, cardio i na trening ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim (smith) 6x90kg | 11x70kg 2. Wyciskanie h-incline smith (70st) 7x72,5kg | [...]
09.02.2021 Wtorek Passa trwa, oby tak dalej ;-D Przeziębienie zaczyna ustępować, katar coraz mniejszy, no póki co ten luty dobrze siedzi ;-D Z rana cardio, szamka i na trening. Dobrze, że w nocy nie sypało, to tez obyło się bez odśnieżania auta ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1. Wyciskanie sztangi na skosie [...]
13.02.2021 Sobota Ogólnie mega pozytywny dzień. Poszedłem wczoraj późno spać, dziś dość wcześnie pobudka, a mało to czułem się zregenerowany i w pełni sił do działania. Z rana pozowanie i cardio, a później wraz z Martą poleciałem na przedwalentynkowy trening. Z początku robiła łeb w łeb, dotrzymywała tempa, serie do upadku, aż, do przedostatniego [...]
16.02.2021 Wtorek Coś dziś w nocy spać nie mogłem, a obudziłem się nawet przed budzikiem. Co prawda wypoczęty i energii nie brakowało, aczkolwiek obawiam się, że może przyjść kryzys w robocie ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim 8x110kg | 11x90kg | 7x90kg z pauzą 2. [...]
21.02.2021 Niedziela Szybka pobudka, cardio i nadrabiam zaległości treningowe ;-D Opuchlizna powoli schodzi, więc już wszystko zaczyna małymi kroczkami wychodzić na prostą ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS + Plecy 1. Uginanie nóg jednonóż na maszynie leżąc 4s12 4 sztabki 1s12 5 sztabek 2. Hip thrusts ze [...]
26.02.2021 Piątek Cardio, trening, czyli rutyna i rutyna ;-D Cardio: 25min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: Barki + łapy 1. wyciskanie militarne siedząc dead stop 8x107,5kg | 12x92,5kg 2. Wyciskanie na barki hammer dead stop 7x80kg | 12x65kg 3. wznosy boczne siedząc z oparciem łączona z podciąganiem sztangi wzdłuż tułowia do klatki [...]
20.03.2021 Sobota Wstałem, popozowałem, raport poszedł, cardio wykręcone, mega dobry urodzinowy trening zrobiony, także teraz chill do wieczora ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS + Plecy 1. Uginanie nóg jednonóż na maszynie leżąc cluster 3x3x3 3 sztabki | cluster drop 12r|10r|10r|10r od 4 sztabek w dół 2. Hip [...]
06.04.2021 Wtorek W sumie to nic ciekawego, typowa rutyna, prócz tego, że trzeba już dziś iść do roboty ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim smith 6x95kg | cluster set 4x4 77,5kg + obc smitha 2. Wyciskanie h-incline smith (70st) 5x82,5kg | 11x65kg + rest pause 5x65kg 3. [...]
09.04.2021 Piątek Wczoraj, gdy miałem wychodzić do roboty to dopadło mnie takie osłabienie, że nie wiedziałem czy podołam. Wróciłem do domu, ale stwierdziłem, że na dziś już urlop murowany. Z rana zawiozłem Martę do lekarza i w sumie do niedzieli miałem nie trenować. Nie miałem zrobionej szamy, ani nic. Wróciliśmy i w sumie, czułem się dobrze, to [...]
10.04.2021 Sobota Pozowanie, cardio, trening, zakupy, mała wieczorna posiadówa i taka to sobota, jak sobota ;-D Samopoczucie już okej, więc wszystko gra i treningi też zaczynają wchodzić tak, jak mają ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS + Plecy 1. Uginanie nóg jednonóż na maszynie leżąc cluster 3x3x3 3 sztabki | [...]
17.04.2021 Sobota Na wstępie - dzięki wszystkim za miłe słowa. Może i ta jakość jak na końcówkę masy jest dość dobra, to uwierzcie mi - przy 172cm wzrostu i 112kg funkcjonowanie na co dzień nie jest takie proste }:-( Rozpoczynając od samego wstawania z łóżka i przeturlania się przez Martę, przechodząc przez ubieranie skarpetek, backpumpsy i [...]
23.04.2021 Piątek Jak dobrze, że już tylko ostatni dzień do pracy, bo wysiadam ;-D Z rana cardio, potem trening. Jutro prawdopodobnie cardio odpuszczę, chociaż zobaczymy, niby wszystkie jednostki na dany tydzień wyrobione, ale wiadomo, że po cardio jakoś tak i cały dzień lepszy ;-D Później mam kolejną przymiarkę garnituru, a potem trening i [...]
24.04.2021 Sobota Wstałem i zdążyłem tylko popozowac ;-D Gdybym chciał jeszcze to cardio wykręcić to miałbym raptem 5h snu, a po co, skoro wszystkie jednostki ogarnięte ;-D Później zjadłem przedtreningowy i skoczyłem jeszcze na tą przymiarkę garnituru.. gdybym wiedział, że to będzie tyle trwało to zjadłym inny posiłek, wrócil, a dopiero później na [...]
26.04.2021 Poniedziałek Szybka wpiska, bo zaraz trzeba uciekać do pracy ;-D Ogólnie zamieniłem kolejność treningów, jutrzejszy push wpadł dziś, a jutro pull, bo miałem mniej czasu niz zwykle, a z pushem szybciej mi schodzi. Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim smith 10x72,5kg [...]
A to mnie teraz zaskoczyłeś, ze na pierwszy ogień nie nogi poszły xD. Ciekawy w ogóle ten trening, plany pisze Łukasz czy sam się zajmujesz treningiem? Nie no, luźna głowa, nie chciałem od razu szaleć w opór, od przyszłego tygodnia ruszę tak na tip top z treningami ;-D A co do planów - tak, Łukasz nad wszystkim czuwa ;-) 08.05.2021 Sobota Rano [...]
11.05.2021 Wtorek Zaczynam się wkręcać w tą swoją rutynę, więc z rana tradycyjnie cardio na czczo. Później zjadłem przedtreningowy z tych płatków ryżowych i znacznie lżej na kichach, praktycznie w ogóle tego nie czułem, to samo po treningu. Ogólnie tak ciepło na dworze i w samochodzie, że jak wracałem do domu to już powoli zaczęła mnie łapać hipka [...]